czwartek, 8 stycznia 2015

hallo ze szpitala

witajcie
leze sobie wlasnie leniwie na lozku szpitalnym, czytam blogi.Niedlugo pobiegne 4 pietra w dol na nastepne zabiegi majace za zadanie moja motoryke poprawic. Mozecie mi naprawde pozazdroscic. Jest fajnie, lepsze to niz moje ostatnie wczasy, na ktorych mussialam gotowac i sprzatac olbrzymi dom. teraz dostane pod nos wszystko, posciela mi lozko, a moim najwazniejszym zadanie jest nie spoznic sie na zabiegi. Dzisiaj mam za soba juz cwieczenia na urzadzeniach. Oczywiscie trzeba zadac szyku rowniez w szpitalu wiec przed pojsciem do szpitala uszylam sobie pare nowych ciuszkow, nadajacych sie nie tylko do cwiczen,  bede je nosic pozniej jako stroj '' po domu'' wygodne z jerseju romanit. W moim ulubionym ciemno zielonym kolorze w gornej czesci przyszylam pasek z zielonego spodniowego materialu, jest to nie tylko ozdoba ale ma tez optyczne wyszczuplajace zadanie.


































jedzenie jest takie pyszne ze raczej sie nie odchudze buuuuuh.
Dziekuje za odwiedziny dziewczyny

26 komentarzy:

  1. Wspaniale wyglądasz Iza! :) Widzę że tam jest kultura w szpitalach. Zdążyłam już 2 odwiedzić i widzę ogromną przepaść. Widziałam Twoje Benefitki, też kuszą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje Dorotko, to prawda ze jest roznica,:) :)

      Usuń
  2. To rzeczywiscie - jak na wczasach, a nie jak w szpitalu... Podkurujesz sie, zrobisz forme... wyjdziesz jak nowo narodzona:) Tego Ci zycze Izo!!! Swietna bluzeczka, fajnie formuje sylwetke:)
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to mi chodzilo, potemmam w planie narty i pod konie lutego pradziwa reha, wic musi byc dobrze!!!!

      Usuń
    2. Jeszcze niedawno pisałaś, że nie możesz zrobić paru kroków na spacerze, a teraz piszesz o nartach? Nic z tego nie rozumiem. W każdym razie i na tych zdjęciach wyglądasz jak okaz zdrowia. A szpitale niemieckie znam, bo miałam okazję tam być jako pacjent. Rzeczywiście różnica jest ogromna. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    3. tak Krysiu mam w planie narty i cwicze tutaj codziennie moje nogi, zeby jak najdluzszy oddcinek przejechac. Bol przy chodzeniu pojawia sie jak np. w domu sprzatam i jeszcze gotuje i jeszcze siedze przy maszynie do szycia. Czyli zalezy od obciazenia, Nie mam zamiaru robic tych rzeczy na urlopie wiec mysle ze mi sie uda chociaz ze dwa trzy razy w czasie 2 tygodniowego urlopu zjechac ze stoku. A poza tym za rada mojego lekarza zawsze biore doddatkowa porcje lekow przeciwbolpwych. A ze wygladam dobrze?? no coz, nie naleze do ludzi ktorzy caly dzien laza ze smetna mina, pokrzywieni, i placza z bolu.Bardzo rzadko mi sie zdarza ze mam dolek.A teraz mam doskonaly okres i wydaje mi sie ze moge gory przenosic, co nie znaczy ze nie cierpie. Bol jest moim nieodlacznym towarzyszem, niestety. Czy teraz juz rozumiesz, a moze myslisz ze ja sobie to wszystko wymyslilam??? Nie wiem tylko w jakim celu, ale nie tak nie myslisz tylko faktycznie patrzac z boku i wiedzac wyrywkowo pewne aspekty takie niezrozumienie moze sie pojawic. Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  3. No prosze masz siłkę z turnusem zamiast wykupienia karnetu ;);)
    Ściskam mocno i owocnej pracy rehabilitacyjnej zycze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki, wykorzystuje na calego, chociaz lekarz powiedzial ze mam powoli zaczynac... :) :)

      Usuń
  4. Noo, nie wyobrażam sobie takich warunków szpitalnych w polskiej rzeczywisości! Kuruj się, ćwicz, wypoczywaj :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zadajesz szyku i to jakiego! Pięknie wyglądasz! Raczej jak na wczasach:))) Kuruj się, odpoczywaj i relaksuj!:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Izuniu, wyglądasz bardzo dobrze, chciałoby się rzec: fantastycznie! Ale, że to szpital to może nie wypada? :) no i widzę, że humor Ci dopisuje, to dobrze, szybciej na wyzdrowiejesz! ćwicz i szybciutko wracaj do zdrowia :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdziu ja zawsze bylam pozytywcem i duzo sie smialam i do tego znowu daze :) :)

      Usuń
  7. Powodzenia Iza, czy już mniej boli ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz ze juz na 3 dzien intensywnego cwiczenia moge nietylko wiecej cwiczyc ale rowniez bol sie obnizyl z 7 na 5,5

      Usuń
  8. Kuruj się, odpoczywaj, zadałaś szyku w tym szpitalu...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Liebe Isa,
    ich wünsche dir alles Gute für die Schmerztherapie ♥
    LG Sabine

    OdpowiedzUsuń
  10. Izo, mam nadzieję, że pobyt w szpitalu, będzie dla Ciebie zbawienny, czego Ci życzę z całego serca.
    Ślicznie wyglądasz. Tak trzymaj! Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bluzka jest absolutnie przecudowna!! Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła choć w połowie tak szyć jak Ty Izo! Buziaki i dużo zdrowia życzę :*

    OdpowiedzUsuń